sobota, 29 czerwca 2013

171/365

Pożegnanie z Sandrą.
I Mia.

Było miło.
Z Mią i jeszcze jednym winem.
Fajny to był; wieczór.
I ostatni w Krakowie.
Przynajmniej na ten czas.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz