poniedziałek, 14 stycznia 2013

5/365

Umieram.
Po całym dniu spędzonym w Koninie mam dość.
A postępy, co do realizacji moich projektów są... Mikroskopijnie wielkie :-)
Tu wniosek, tam brak odpowiedzi...
Pocieszające jest to, że wszystkie moje małe modeliny są w okolicy :-)
Będziem działać!

Puppy (albo Sausage, lub Freckles, jak kto woli).
Analog.


Umarłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz