Huston, zgłaszam gotowość do 'Wales Project'!
15 domków.
10 dni.
Walia.
Krajobrazy, zapierające dech w piersiach.
Niezapomniany klimat.
Road trip, kinf of.
Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że to doszło do skutku!
Jestem życiowym szczęściarzem.
Wypijmy za to!
Pewnie robisz tony zdjęć, a wrzucasz te same :P
OdpowiedzUsuń"Krajobrazy, zapierające dech w piersiach.
Niezapomniany klimat."
Kiedy byłeś, bo jakoś nie kojarzę?
Nie, nie czepiam się. Ale to wręcz żałosne :-)
Nie nie byłem.
OdpowiedzUsuńAle tego się spodziewam.
A Ty jesteś zazdrosna po prostu :p
A zdjęć dużo nie robię, muszę oszczędzać miejsce na dysku, bo się już kończy :p
Jak zaczniesz zarabiać w funtach to sobie kupisz nowy. Ja tak zrobiłam - z pierwszego pobytu przywiozłam sporo zakupow z Amazon.co.uk ;-)
OdpowiedzUsuńTak, po Gregowskim zleceniu sobie sprawię nowy :-D
OdpowiedzUsuń