Dałem ciała...
Po raz kolejny mój projekt stracił na wartości.
I Szajsung też się wczoraj nie popisał, nie chciał dodać posta nawet z samym tekstem.
No ale cóż...
Nie poddawajmy się :-)
Dziś przed wyjściem na urodziny na pewno coś dodam, nigdy więcej postów na ostatnią chwilę.
Póki co, autocenzura.
Nikon d700, studio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz