Bez ciepłej wody dzień drugi.
Jednak po jednym zabiegu krioterapii mówię: serdeczne dość.
Aż mi się czasy internatu przypomniały.
Dziś wpadłem na genialny pomysł stworzenia wanny.
Z wiadra.
(Na budowie ciężko znaleźć czyste wiadro [red.]).
;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz