piątek, 31 maja 2013

142/365

Dziś szkoła 'oficjalnie' się zakończyła.
Ostatnie zaliczenie i po wszystkim.
Oczywiście żadnego zakończenia roku akademickiego nie ma.
Po godzinie trzynastej dostaliśmy informację o 'nieoficjalnym' zakończeniu roku.
Tego samego dnia oczywiście.
No i części z nas się to nie spodobało.
Więc wysunąłem propozycję spotkania u mnie.
I chyba u mnie to zakończenie się odbędzie.
U mnie była pierwsza dobra impreza, zobaczymy, czy ostatnia będzie równie dobra.
:-)



czwartek, 30 maja 2013

141/365

Się dziś wyspałem.
I kawy się dziś napiłem.
I magazyny obejrzałem.
I 'Pamiętnik Pozytywnego Myślenia'.
I 'Blue Valentine' przed nami.
Czyli wieczór filmowy :-)





środa, 29 maja 2013

140/365

Wspomnienie Mięćmierza.
Pewnie jedno z kilku ;-)
Było na prawdę niesamowicie.
Atmosfera panująca podczas pracy, ludzie, miejsce, wszystko było niepowtarzalne.
Tomek Sikora, nasz Master, to niesamowita osoba.
Świetny fotograf, ale i cudowny człowiek.
Ma tę 'ludzkość', której brakuje niejednemu z ważnych fotografów.
Dał mi dużo siły i zapału do pracy.
Przekażę Wam cudne słowa, które Tomek przesłał nam po zakończeniu warsztatów.
Może kogoś zainspirują:

"Fotografia jak inne dziedziny sztuki wymaga nieustającej pracy nad warsztatem który można wzbogacić jedynie wieloletnią, codzienną pracą. Bogaty warsztat pozwoli Wam na realizację każdego pomysłu, który powstaje w waszej głowie. Pomysł ten  powinien być inspirowany życiem, waszym doświadczaniem życia, a nie pracami innych autorów(...). Opowiadajcie więc fotografią o sobie, swoich stanach, o tym jak odbieracie rzeczywistość, i jak ona na Was działa. Niech Wasze zdjęcia nie będą bezosobowe."











Fot. fewshots & Dee


wtorek, 28 maja 2013

139/365


nie jest źle
wciąż mam po­wiet­rze w płucach
i jest też co włożyć do ust

ja­koś leci
jest z kim wy­pić wie­czo­rem piwo
i pójść w so­botę na mecz

trzy­mam się
nie wiem kiedy mi­jają ko­lej­ne dni
i w su­mie nie ma co narzekać

tyl­ko bra­kuje jed­nej pa­ry oczu 

***[nie jest źle...], PetroBlues



poniedziałek, 27 maja 2013

138/365

mychalsky ma rację.
Bida i nędza.
Jakoś nie ma czasem czasu (masło maślane), żeby dodać post.
Ale tak to już jest.
Niemniej jednak - szkoła się kończy.
Zaliczam, po trochu, póki co, wszystko jest.
No, prawie, ale to, co najważniejsze, czyli dopuszczające do dyplomu praktycznie mam.
I z górki teraz :-)

A w ramach rekompensaty (tu mychalsky się ucieszy), wrzucam autoportret.
Wiem, że czerni i bieli nie powinno się zestawiać z kolorem (przynajmniej ja tak uważam), ale nie mogłem się zdecydować na wersję kolorystyczną, dlatemu wrzucam obie.
Która się bardziej podoba i która pasuje?
Ja nie wiem.
Ale bądźcie tak mili i zostawcie feedback w komentarzu.
Z góry dziękuję :-)


niedziela, 26 maja 2013

137/365

Wróciliśmy.
Po czterech dniach pobytu w Mięćmierzu na warsztatach z Tomkiem Sikorą znów w Krakowie.
Za opis warsztatów i moje wrażenia wezmę się jutro, ew. pojutrze, dziś trza jeszcze przygotować zdjęcia na zaliczenia.
Niemniej jednak, był to świetny czas.
Droga powrotna minęła oczywiście dużo szybciej niż dojazd na miejsce.
Zahaczyliśmy o Kazimierz Dolny, aż wstyd przyznać, że byłem tam pierwszy raz!
Ale byłem.
Oto dowody :-)












sobota, 25 maja 2013

136/365

Pracujemy intensywnie.
Warsztaty może i nieziemskich zdjęć nie przyniosą, chociaż...
Mnie się to podobało.
8 kreacji.
Najróżniejszych pomysłów.
Czas usiąść do PS'a i edytować, edytować, edytować.
Backstage i ewentualne efekty na dniach.
Póki co - kilka zdjęć przedstawiających okolicę, nieziemską zresztą.
Uwielbiam to miejsce i wrócę tu na pewno.





No dobra...
Przedsmak pracy z Dorotą, z udziałem AF-owców z Krakowa i Warszawy, pod czujnym okiem Tomka Sikory.



piątek, 24 maja 2013

135/365

Jestem na końcu świata.
Najładniejszym końcu świata na jakim byłem.
I się warsztatujemy, z Tomkiem Sikorą.
I się integrujemy z ekipą z Warszawy.
A wczoraj, po intensywnej integracji, 'lekko' podchmieleni poszliśmy robić zdjęcia nad Wisłę.
A mamy do niej rzut beretem.
Praktycznie dosłownie.
No... może ze dwa rzuty :-)
Niemniej jednak BARDZO blisko.
I efekt poniżej.
Ola sobie modelowała.
Wlazła do wody po c... piersi, ale stan nieważkości osłonił ją przed chłodem ;-)
Oto efekt:


134/365

Męćmierz.
Przepiękna miejscowość koło Kazimierza Dolnego.
Nie ma zasięgu, ale jest Wi-Fi.
I dobrze :-)

wtorek, 21 maja 2013

132/365

Siedzimy nad Wawlem ;-)

@Edit, 22.05.2013
Po całym dniu siedzenia w domu trzeba było się w końcu ruszyć.
Bo na łeb można dostać, gapiąc się cały czas w monitor komputera.
No i ruszyłem się.
I posiedzieliśmy nad Wisełką, wypiliśmy co nieco, poszliśmy zjeść pizzę i do chałupy.
A Miesiąc Fotografii miał lukę.
No, może nie lukę, ale na spotkanie z Gundlachem (w języku niemieckim) jakoś nie chciało mi się ruszyć.

A to nasze wspólne AF-owe dziecko.
Enjoy!
http://www.youtube.com/watch?v=nxMAi-cFp9A
Prefabetowe, a to foto dla przypomnienia ;-)


poniedziałek, 20 maja 2013

131/365

Aż wstyd się przyznać, ale kompletnie nie mem zdjęć.
Nic.
Lenię się jak nigdy.

Za to dzisiejsza wystawa w Muzeum Narodowym - bomba.
Vanity.
Zbiór 100 fotografii mody F. C. Gundlacha.
Zbiór fotografii znanych przez każdego, kto choć trochę się fotografią interesuje.
Niesamowite spotkanie z namacalnym materiałem, o którym, póki co, uczyłem się na historii fotografii, czy przeglądając portfolia artystów.
Cel na dziś zatem został osiągnięty:
- Wernisaż VANITY - fotografia mody z kolekcji F. C. Gundlacha
Dostępne do 01.09.2013 w Muzeum Narodowym w Krakowie.
Ulgowy kosztuje jedynie piątkę.
Warto odmówić sobie piwo, a wybrać się do Narodowego.

A wczoraj grillowaliśmy - najpierw na balkonie (!), a później - o zgrozo - w mieszkaniu.
Na szczęście nie w moim, z resztą u mnie nie byłoby o tym mowy.
A tak to wyglądało:


niedziela, 19 maja 2013

130/365

Ojojoj...
Się działo!
Wystawy, wernisaże, wino i darmowy koncert ;-)
Mimo jedynie kilku godzin snu, stawiłem czoło wyzwaniu imprezy do wczesnego rana.
Koncert Jesse'go był miłym zakończeniem dnia.
I miło jest dostać wejściówki za bycie stałym 'odzwiedzaczem' Pauzy :-)

A plan na dziś jest - na szczęście - krótki:
- Wernisaż Roy Villevoye - Czerwone kaliko
- ShowOFF Jurko Diaczyszyn - Slavik's Fashion
- Wernisaż SHOWstudio - Fashion Film
A na Spotkanie mistrzowskie i oprowadzanie kuratorskie nie dałem rady wstać.
Jednak wczorajsze kuratorskie spotkanie nie wniosło do mojego życia nic, prócz straty godziny czasu z życia.
Zatem nie żałuję :-)


I mały sample Jesse'go, na miłe popołudnie :-)




sobota, 18 maja 2013

129/365

Na mapce MFK powinni umieszczać ostrzeżenie: 'Miesiąc Fotografii może powodować uzależnienie alkoholowe'.
Wczoraj zaliczone prawie wszystko, co zaplanowane.
I jedna wystawa dodatkowo.
I na każdej wino.
I yerba mate.
No, i opcjonalnie piwo, albo coś 40%+ ;-)

A dziś plan następujący:
- Wernisaż Milou Abel - Jestem z Tobą
- Wernisaż Pogranicza mody
- Spotkanie z kuratorami sekcjo ShowOFF (?)
- ShowOFF Anna Kieblesz - Wir
- ShowOFF Ondřej Ptřibyl - Wycinek z katalogu dzieł Antonina Přibyla
- ShowOFF Aleksandra Loska - Nicość w środku
- ShowOFF Dominik Ritszel - Eine kleine werke
- Wernisaż Corinne Day - Początki
- ShowOFF Siergiej Mielniczenko - Schwarzenegger mój idol
- ShowOFF Kaja Dobrowolska - Memory box
- Impreza 'Sobota na Placu Szczepańskim'
'Szykuj się!'

A wczoraj bawiliśmy się w stylu zachodnim.
Muzyka, wystrój, klimat - było na prawdę zacnie.




piątek, 17 maja 2013

128/365

Miesiąc Fotografii trwa.
Mój dzień wyglądać będzie dość podobnie, mianowicie zajęcia, obiad, wystawy, piwo, dom.
I pewnie nie jeden raz do domu dobije GRUBO po północy...
Dzisiejszy plan jest taki:
- Spotkanie mistrzowskie Walter Pfeiffer/ShowOFF milena Natalia Soporowska - Pokoje Gościnne
- ShowOFF Aleksandra Soładatowa - Wszystko musi byś piękne
- Wernisaż Walter Pfeiffer - Zakochany w pięknie
- Wernisaż Synchrodogs - Crypsis
- Impreza na otwarcie, koncert Ludojad
'Szykuj się!'

A na zajęciach dziś...
Robiliśmy wlepy ;-)




...A jutro idziemy testować mój średni format! :-)

czwartek, 16 maja 2013

127/365

Jest impreza.
Trwa Miesiąc Fotografii.
Świętujemy.
Godnie.
I godnie odwiedzamy wystawy:
- Wernisaż Ghislain Dussart - Kolaże
- Wernisaż Tadeusz Rolke - Studio Rolke


środa, 15 maja 2013

126/365

Cały czas bez internetu.
Porażka.

A dziś kolejne muzeum, tym razem fotografii, piwo na tarasie Majki, teatr i kolejne piwo, w knajpie, za 4 zł!
Recenzję stworzę może dziś, dodam, jak mi internet naprawią.
Tymczasem widok z Majkowego tarasu.

wtorek, 14 maja 2013

125/365

Stała się rzecz strrrasznie zła.
Ktoś zepsuł nam internet.
To już drugi dzień.
I nie mogę normalnie 'zapostować'!
No ale cóż...
Jak mus, to mus.

Dziś wizyta w muzeum mnie delikatnie przytłoczyła, ale winkiem u Ani wszystko odbiłem w drugą stronę ;-)
Jutro kolejne muzeum na liście, plus Miesiąc Fotografii się niebawem rozpocznie i jeszcze Noc Muzeów!
Będzie się działo! ;-)

poniedziałek, 13 maja 2013

124/365

Brakło nam internetu.
I mimo szczerych chęci wpisu w całości nie dodam.

Foto z weselicha Natalii i Mirka. Było warto, powtarzam po raz kolejny :-)

niedziela, 12 maja 2013

123/365

***


Tu nie ma 

miej­sca na zwątpienie 
Zawahanie
nic
nie wnosi
Może co naj­wyżej 
wyprowadzić
z równowagi
Bez har­mo­nii 
ciężko stąpać 
po bez­kres­nym 
oceanie 






'Mały Poradnik Życia':
- Patrz ludziom prosto w oczy.
Look people in the eye.
- Nie mów, że brak ci czasu. Twój dzień ma dokładnie tyle samo co dzień Helen Keller, Pasteura, Michała Anioła, Matki Teresy, Leonarda da Vinci Thomasa Jeffersona i Alberta Einsteina.
Don't say you don't have enough time. You have exactly the same number of hours per day that were given to Helen Keller, Pasterur, Michaelangelo, Mother Teresa, Leonardo da Vinci, Thomas Jefferson and Albert Einstein.


 

sobota, 11 maja 2013

122/365

Dzieje się w Krakowie.
Cały dzień chodzenia, jedzenia, picia, znaczy, że rodzicielstwo zajechało ;-)

O, i miałem małe zlecenie.
Magda poprosiła, bym zrobił parę zdjęć na stronę zespołu, w którym gra jej chłopak.
Jak je poprawię, to na pewno je wrzucę.

A dzisiaj dałem się złapać.
:-)


'Mały Poradnik Życia':
- Nigdy nie oszukuj.
Never cheat.
- Nie spisuj nikogo na straty. Cuda zdarzają się co dzień.
Never give up on anybody. Miracles happen every day.




piątek, 10 maja 2013

121/365

Familia w Krakowie.
Czasu na wpis nawet brak.

Nowoupolowany mural.
Cóż, nie da się ukryć, że true.


'Mały Poradnik Życia':
- Ucz czegoś.
Teach some kind of class.
- Ucz się czegoś.
Be a student in some kind of class.
(Choć ja myślałem o rzeczach mniej przyziemnych, niż w oryginale.)