wtorek, 4 sierpnia 2015

Podwórkowe Kino Plenerowe #1

Pomysł organizacji kina pod chmurką na wsi u moich rodziców powstał już dawno.
Tylko jakoś tak zapału i chęci chyba brakło, bo marną wymówką był brak projektora. Nadal go brak, ino wystarczyło ruszyć głową skąd go na jeden wieczór wziąć.
Zmartwychwstaliśmy pomysł w sobotę, 11.07. Siedzieliśmy z Dagą, Młodym i mą siostrą i mym imiennikiem na wsi i dumaliśmy, dum, dum, dum. 
'Ej, ma być ładnie w przyszły piątek. Co wy na pokaz filmowy, TUTAJ?'
'Ej, no to dawaj!'
No i się zaczęło. Skąd projektor? Skąd białe prześcieradło, na czym siedzieć i co jeść. Kogo zaprosić, jak zaprosić i czy zaprosić. Czy wydarzenie na FB nie będzie przesadą?
Pomysły zaczęły wpadać mi do głowy z szybkością nastolatek wpadających w klubowych toaletach.
Stworzyłem szybki fejsbukowy plakat, o taki:


I się zaczęło :)
Projektor załatwiłem, prześcieradło dały babcie, jedzenie zrobiło się na wsi, przyjechało ze mną i każdym uczestnikiem imprezy. Były fotele, leżaki, koce, poduszki, hamak i psy ;-)
Komputer, projektor i nagłośnienie stanęło na drewnianych skrzynkach, jedzenie na paletach, zapaliliśmy świeczki, rozsiedliśmy się wygodnie i oglądaliśmy.















Niedługo powtórka! :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz