piątek, 2 czerwca 2017

Bonjour, Cannes!

Cała ta droga do Cannes przez Niceę, Amsterdam i Berlin spowodowana została jedną wiadomością. Mailem, który dostał nasz starosta roku. Mailem, zawierającym zaproszenie na konferencję organizowaną przez Duńską Szkołę Filmową. Talk of the town, bo tak nazywała się konferencja, dotyczyła współfinansowania filmów europejskich ze środków wprost ze Stanów Zjednoczonych. Było ciekawie, zabawnie, na luzie. Poznałem mnóstwo ludzi, wymieniłem milion wizytówko-mailo-facebookowych kontaktów, a do tego świetnie się bawiłem.

Po konferencji dostaliśmy zaproszenie na udział w wyświetlaniu trailerów filmów dyplomowych studentów z Danii i ciąg dalszy networkingu - oczywiście z zaproszenia skorzystałem :)

Cannes to najpotężniejsze wydarzenie filmowe, na które ściągają ludzie filmu z całego świata. To najlepsze miejsce by poznawać nowych ludzi, wymieniać się doświadczeniami, anegdotami lub zwyczajnie dobrze się bawić wśród ludzi. Zawsze można wyskoczyć na spacer nad morze, na kawę do niedużej kawiarni i odpocząć, jeśli ktoś czuje się przytłoczony.

Do zobaczenia za rok, drogie Cannes!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz