środa, 7 czerwca 2017

Nice is nice.

I to, że jest przereklamowana może i jest prawdą, ale jak na pierwszy raz nad Lazurowym Wybrzeżem sprawdziła się świetnie. No, może co do jednej, drobnej przygody, ale to nieważne :)

Było cudnie - będę tęsknił za najlepszymi crossaintami pod słońcem, przerwą na filiżankę espresso, pysznymi owocami morza, kamienistą (za to piękną!) plażą i błękitem wody.

Na szczęście zapowiada się rewizyta :)
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz