sobota, 9 marca 2013

59/365

Lazy Saturday.
Spanie do 12, opieprzanie się, siłownia, zakupy, opieprzanie się.
Tak wygląda mój weekend.
Bo na chlanie jakoś chodzić mi się nie chce.

Moje królewny.
Minolta +  50/1.5 Sony.
Przychodzi ta­ki czas, gdy mu­simy się odsłonić przed światem, 
a po­tem na zaw­sze już za­dowo­lić milczeniem.
John Maxwell Coetzee 

2 komentarze: