środa, 16 listopada 2016

Light as feathers #55

S04E01

Zaczęło się!

Przed nami kolejny miesiąc spotkań, przygód i nowych doświadczeń. Tym razem (to chyba nie niespodzianka) z innym drugim producentem, ale też (i tu niespodzianka) z innym dźwiękowcem. Nasze zastępy opuściły Leleane i Tessa, w ich miejsce wstąpią Jaap i Chris. Życzmy im powodzenia, gdyż noc jest i pełna strachów.

Prace nad filmem rozpoczęliśmy jak zwykle - kapciami, pełną dezorganizacją, herbatą, kluskami śląskimi i pierdołami. Zdążyliśmy się delikatnie zrelaksować, idąc przez dżunglę z Trumpem i zagrać w dwie gry, by jeszcze bardziej się zintegrować*. Bez grania scen, bo wszyscy musieli uciekać.

Tym razem nie będzie łatwo - Eryk jest w nowej szkole, Klaudia w ostatniej klasie gimnazjum. Mnóstwo zajęć i mało czasu. Cóż, trzymajcie za nas wszystkich kciuki.



*Dla niezorientowanych polecam lekturę poprzednich wpisów z cyklu :)

1 komentarz: