poniedziałek, 27 maja 2013

138/365

mychalsky ma rację.
Bida i nędza.
Jakoś nie ma czasem czasu (masło maślane), żeby dodać post.
Ale tak to już jest.
Niemniej jednak - szkoła się kończy.
Zaliczam, po trochu, póki co, wszystko jest.
No, prawie, ale to, co najważniejsze, czyli dopuszczające do dyplomu praktycznie mam.
I z górki teraz :-)

A w ramach rekompensaty (tu mychalsky się ucieszy), wrzucam autoportret.
Wiem, że czerni i bieli nie powinno się zestawiać z kolorem (przynajmniej ja tak uważam), ale nie mogłem się zdecydować na wersję kolorystyczną, dlatemu wrzucam obie.
Która się bardziej podoba i która pasuje?
Ja nie wiem.
Ale bądźcie tak mili i zostawcie feedback w komentarzu.
Z góry dziękuję :-)


11 komentarzy:

  1. Żadna. To co mam na dysku lepsze ;-P

    OdpowiedzUsuń
  2. A co masz na dysku?
    To, które dostałaś MMS'em? :-P

    OdpowiedzUsuń
  3. No :-)
    Jest o niebo lepsze niż te dwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, ja bym się kłócił.
    Zależy w sumie, co chciałabyś powiedzieć tym zdjęciem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym powyżej nic nie mówisz, bo nic na nim nie widać. Ciemne, kiepskie. Po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciemno? :-(
    Muszę sobie skalibrować ten nieszczęsny ekran, bo jak ostatnio drukowaliśmy dziecięcą fotografię, to moje zdjęcia było o 3/4 Ev za ciemne... :-/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ekspozycja moja droga, ekspozycja.
    I nie, nie jestem przemądrzały :-P

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś ;-) (tu jest więcej komentarzy!)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem.
    I masz rację!
    Co się dzieje, nie do wiary...

    OdpowiedzUsuń