To już tydzień, jak wziąłem się za Projekt 365 :-)
I - póki co - podoba mi się to!
Grypy dzień drugi.
Głosu mi zbrakło.
Jest jednak znacznie lepiej :-)
A, i z pozwoleniami na zdjęcia coś się w końcu ruszyło, może i uda mi się zrobić chociaż część założonych projektów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz