środa, 3 lipca 2013

175/365

Huston, zgłaszam gotowość do 'Wales Project'!
15 domków.
10 dni.
Walia.
Krajobrazy, zapierające dech w piersiach.
Niezapomniany klimat.
Road trip, kinf of.
Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że to doszło do skutku!

Jestem życiowym szczęściarzem.
Wypijmy za to!



4 komentarze:

  1. Pewnie robisz tony zdjęć, a wrzucasz te same :P


    "Krajobrazy, zapierające dech w piersiach.
    Niezapomniany klimat."
    Kiedy byłeś, bo jakoś nie kojarzę?
    Nie, nie czepiam się. Ale to wręcz żałosne :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie nie byłem.
    Ale tego się spodziewam.
    A Ty jesteś zazdrosna po prostu :p

    A zdjęć dużo nie robię, muszę oszczędzać miejsce na dysku, bo się już kończy :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zaczniesz zarabiać w funtach to sobie kupisz nowy. Ja tak zrobiłam - z pierwszego pobytu przywiozłam sporo zakupow z Amazon.co.uk ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, po Gregowskim zleceniu sobie sprawię nowy :-D

    OdpowiedzUsuń