piątek, 16 sierpnia 2013

218/365

Robert jedzie do pracy i znów kończy po północy.

@Edit, 18.08.2013, 12:19
Ciężko usiąść do komputera i naskrobać nawet kilka słów, jeśli człowiek powtarza ten sam cykl od paru dni: wstać, iść do pracy, pracować, wrócić i iść spać.
I tak w kółko.
Cały czas zamykam, wracam do 'domu' przed trzecią, wstaję późno i nie mam czasu na nic.
Dobrze, że dziś wolna niedziela i sobie ciut odsapnę :-)

I brakuje mi tu jakiegoś zwierza.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz